Archiwum autora: Wojciech Gierek

Ile czasu? Ile dni? Nie wiem. Gdzie jesteś?! Nie widzę cię! Czemu cię nie widzę… Proszę… Pomóż mi… Każdego dnia, na świecie robi się coraz ciemniej, I ciemniej, I ciemniej… Czemu cię nie widzę? Czemu cię nie słyszę? Czemu cię nie czuję? Właśnie taka jest natura tej bezsensownej, czarnej pustki! Czy dasz radę mnie odnaleźć? W tej Ciemności? Widzę cię w moich snach, Tańczysz pośród gwiazd, jak piękny motyl…

Czytaj dalej

Kościół Zepsutego Boga   Na powierzchnię wyszło ścierwo Z mrocznych, plugawych czeluści, Idą rzędem, niczym ptactwo, Nieczyści, grzeszni, gnuśni.   A jak kraczą: Nie Zabijaj! Nie Cudzołóż! Kochaj Bliźnich, Nie Grzesz Więcej! Czarni, wielcy wojownicy Chrześcijańskiej Trójcy Świętej.   Wnet kurtyna się podnosi, a z nią Złote ornamenty… Za kurtyną? Złote Bydle! Za kurtyną odór wstrętny…   Siedzą w stadzie tłuste świnie Napełniając winem szkło. Niechaj żyje złote bydle!…

Czytaj dalej

2/2