Jak wiecie, święta zbliżają się do nas wielkimi krokami. Magiczną atmosferę osiągamy dzięki kolędom, spędzaniu czasu razem z ludźmi, których kochamy, także dzięki wyjątkowym , kolorowym dekoracjom.
Przygotowałam więc dla was garść inspirujących pomysłów, które możecie wykorzystać.
Po pierwsze lampki i wszelkiego rodzaju światełka. Zarówno te kolorowe, migające jak i nawet popularne teraz cottonballsy sprawią, że wnętrze wyda się bardziej przytulne. Możecie rozwiesić je wszędzie, a nawet powkładać do słoików. Widziałam ostatnio genialny pomysł na wykorzystanie właśnie wspominanych wyżej słoików i światełek. Sama zamierzam zrobić coś takiego, a może nawet podarować komuś w prezencie(zdjęcie znajdziecie poniżej). Oczywiście nie zapominajmy też o świeczkach. Tu możecie wykorzystać typowe świeczniki i okleić je cynamonowymi laskami lub gałązkami oraz przewiązać wstążką. Paląca się w środku świeczka pozwoli wam bardziej poczuć tą świąteczną aurę.
Następnie – pomarańcze i mandarynki. Ich zapach zawsze przywołuje nam na myśl święta i ten magiczny czas przygotowań. Na nie też jest wiele sposobów. Na pewno nie jeden z was próbował zachować skórę z połowy pomarańczy, nabić w nią goździki i zalać woskiem, by powstała klimatyczna świeczka. Zakładam też, że spotkaliście się z dekoracjami z wysuszonych plastrów cytrusów. Jednak, czy próbowaliście pokroić je kiedyś pionowo zamiast poziomo? Wtedy wychodzi ciekawy, nie tak klasyczny wzór. Gwarantuję wam, że powieszone na choince obok lasek cynamonu i ręcznie wykonanych pierniczków w przeróżnych kształtach stworzą domowy i ciepły nastrój.
Tak się składa, że dziś zaproszona przez młodszą siostrę uczestniczyłam w zajęciach w jednej ze szkół podstawowych, gdzie tworzyliśmy przeróżne cuda na kiermasz charytatywny. Kiedy tam poszłam, aż przeraziła mnie ilość leżących tam szyszek… Sama nigdy nie pomyślałam, że można zrobić z nich aż tak wiele ciekawych rzeczy, na przykład prześliczne bombki. Wystarczy przykleić do nich kokardkę, jakiś dzwoneczek i cieszyć się ich widokiem. Myślę, że będą też sympatycznie wyglądały po prostu rozsypane na stole. Jeśli jesteście bardziej kreatywni pokombinujcie z nimi. Ile głów, tyle pomysłów.
Dodaję także zdjęcia kilku nieopisanych wyżej pomysłów. Mam nadzieję, że wam się spodobają.
Pozdrawiam
Natalia Aleksandra Rosa, klasa IIILOE