Jakie poczucie humoru mają nauczyciele i uczniowie w naszej szkole? Co ukształtowało ich wrażliwość na żart?

wnioski z analizy ankiet przeprowadzonych na wybranej grupie uczniów i nauczycieli ZS3 w Wyszkowie

      Ankietowani twierdzili, że wystarczy jeden uśmiech, aby kogoś oczarować. Prześcigali się w wymienianiu korzyści z niego płynących – poprawia kondycję organizmu, rozładowuje napięcie, stres, niweluje lęki. Podobno potrafi złagodzić najostrzejszy konflikt i otrzeć każdą łzę. I nawet jeśli niektóre z tych rzeczy brzmią idealistycznie, to my również wierzymy, że śmiech ma niesamowitą moc.  To w końcu najczęściej oznaka radości, zadowolenia, sympatii czy rozbawienia. Każdy z nas ma takie wspomnienia, w których śmieje się do rozpuku albo które same w sobie powodują uśmiech pod nosem. Będą się one jednak różnić u poszczególnych osób. To wszystko za sprawą poczucia humoru. To nasza indywidualna predyspozycja  do analizowania rzeczywistości, które w efekcie prowadzi do niewymuszonego śmiechu. Postanowiłyśmy sprawdzić, czym charakteryzuje się ta umiejętność wśród uczniów i nauczycieli naszej szkoły. Jeśli więc chcesz się dowiedzieć, co śmieszy panią dyrektor lub nauczyciela historii, co humanistę, a co umysł ścisły, zajrzyj do dalszej części tego artykułu.

Jakie filmy cię śmieszą ?

 

Na początek przypomnijmy sobie, ile razy zaśmialiśmy się podczas oglądania filmu lub czytania książki. Jeśli tylko ktoś nie unika telewizora albo biblioteki, mógł tego doświadczyć dość często, w końcu taka jest też jedna z kilku funkcji rozrywki. Dlatego zdecydowałyśmy się zapytać ankietowanych o produkcje, które ich rozbawiają. W klasach humanistycznych największą popularnością cieszyły się współczesne komedie – „Listy do M.” (komedia romantyczna, reż. Mitja Okorn) i „Nietykalni” (komediodramat, reż. Olivier Nakache, Eric Toledano). Tymczasem w klasach ścisłych, w których na to pytanie odpowiedziała mniejsza liczba osób, najwięcej głosów zdobył film animowany – „Happy Feet: Tupot małych stóp” (animowany, reż. George Miller). I nie trudno się z tym werdyktem nie zgodzić. Każdy z nas lubi się czasem poczuć jak dziecko. :) Natomiast nauczyciele za najzabawniejsze uznają stare polskie kino i filmy takie jak „Sami swoi” (komedia obyczajowa, reż. Sylwester Chęciński), „Giuseppe w Warszawie” (komedia, reż. Stanisław Lenartowicz) czy „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” (komedia, reż. Tadeusz Chmielewski). Znaleźli się jednak i tacy, którzy docenili dzisiejsze produkcje – wśród zebranych odpowiedzi znalazły się niemiecka komedia pt. „Ein schrecklich reiches Paar” (reż. Neelesha Barthel) oraz komediodramaty takie jak „Tysiąc słów” (reż. Brian Robbins), czy wspomniani wcześniej „Nietykalni”.

 

Jakie kabarety oglądasz?

 

Jak się okazało dużo więcej uczniów preferuje kabarety. Na to pytanie odpowiedziało aż 67 osób z klas humanistycznych i 65 osób z klas ścisłych! Najczęściej oglądanym jest kabaret Paranienormalni, a po nim Ani Mru-Mru oraz Neonówka. Jeśli chodzi o nauczycieli, budzą one zainteresowanie zwłaszcza wśród tych, którzy nauczają przedmiotów humanistycznych, choć nie tylko. Wyjątkiem jest pani dyrektor, która na swoich faworytów wskazała Grupę MoCarta oraz Filharmonię Dowcipu – kabarety z elementami muzycznymi. Wspomniała także o twórczości Ireneusza Krosnego, zajmującego się pantomimą. Podkreśliła, że ważne jest dla niej aby kabaret miał swój styl, elegancję i swoim dowcipem nie robił nikomu przykrości.

Co/ kto  ukształtował/o  twoją wrażliwość na komizm?

 

Na koniec powiemy, jakie czynniki ankietowani uznali za kształtujące ich poczucie humoru. Wśród uczniów większość opowiedziała się za tym, że byli to rodzice lub znajomi, przy czym w klasach ścisłych więcej osób wskazało na znajomych. Stwierdzili również, że istotną rolę odgrywa oglądanie filmów, a w klasach humanistycznych również czytanie książek. Głosy nauczycieli są natomiast bardzo podzielone – niektórzy ocenili, że decydujący był wpływ rodziców, podczas gdy inni wybrali towarzystwo znajomych. Jedyna różnica była taka, że nauczyciele przedmiotów humanistycznych zwracali uwagę na czytanie książek lub wierszy, podczas gdy nauczyciele przedmiotów ścisłych w większości na oglądanie filmów. Można więc stwierdzić, że w tej kwestii uczniowie i nauczyciele są zgodni.

I to już wszystko, co chciałyśmy zaprezentować na temat poczucia humoru społeczności naszej szkoły. Mamy nadzieję, że ukazane przez nas podobieństwa i różnice okazały się dla was ciekawe. Zgadzacie się z nimi? A może jesteście wyjątkami od reguły?

 

Serdecznie dziękujemy za udział w ankiecie wspomnianej wyżej pani dyrektor Elżbiecie Michalik, nauczycielom – pani Anecie Augustynik, pani Beacie Czechowskiej, pani Katarzynie Kownackiej, pani Marioli Mórawskiej, pani Agnieszce Wydryszek i panu Robertowi Szulęckiemu. Dziękujemy również klasom 1 i 2LOL, 3 LEA, 2LOT, 1 I 2LOI oraz 1 i 2LZA.

 

 

Małgorzata Abramczyk 2LOL

Karolina Kownacka 2LOT

 

Dodaj komentarz