Uważa się, że uroczystość Wszystkich Świętych wywodzi się ze wspominania w jednym, wybranym dniu, wszystkich męczenników chrześcijańskich. W dniu Uroczystości Wszystkich Świętych, a także następnego dnia (Dzień Zaduszny, 2 listopada) Polacy odwiedzają cmentarze, aby ozdobić groby swoich bliskich kwiatami i zapalić znicze.
Dzień ten dla mnie to moment pełen refleksji na temat przemijania, moment zadumy, ale także najbardziej ożywiający me wspomnienia zarówno przykre jak te i dobre. Zastanawiam się wtedy kiedy przyjdzie pora na mnie.. ale również przypominam sobie, aby cenić i szanować swoje życie, bo przecież jest tylko jedno..
1 listopada zawsze odwiedzam swojego dziadka, który lata temu opuścił moją rodzinę i to właśnie do niego napisałam poniższe listy…
,,1 List do zmarłego. Ostatnie spotkanie”
Cześć Dziadku,
minęło lat wiele,
ale wciąż brakuje mi Ciebie.
Każdego dnia wspominam ostatnie spotkanie,
nie wiedziałam, że to będzie nasze pożegnanie.
Śmiałeś się wtedy do mnie szczerze.
Potem tak naglę Cię zabrakło i ja wciąż w to nie wierzę…
Nie wierzę, że nie usłyszę już nigdy Twojego głosu
I że nie dotknę Twoich siwych włosów
oraz tego, że nie zobaczysz jak z bratem dorastamy
Czy jeszcze do nas wrócisz? – ciągle pytamy…
Twoja R.
,,2 List do zmarłego. 1 listopada”
Cześć Dziadku,
Wiesz, kocham Cię,
choć nie zdołałam nic powiedzieć ostatnim razem
ten wiersz jest miłości mojej wyrazem.
Nie potrafię nadal pojąć tego,
co wydarzyło się tamtego dnia zimowego.
Zanim Cię odnaleziono,
głupią nadzieją i wiarą me serce obdarzono
że jeszcze się spotkamy.
Może kiedyś w niebie wspólnie zamieszkamy,
Twoja R.
Sówka Roksana, klasa 3 LOL