Święta bożonarodzeniowe to niesamowity i bajkowy czas. W Wigilię zasiadamy wspólnie z rodziną do stołu i spędzamy ten dzień na śpiewaniu kolęd, rozmowach i oczywiście jedzeniu przeróżnych dań.
Niestety, polskie, świąteczne potrawy nie należą do tych lekkich – pełno jest w nich oleju, cukru i białej mąki. Podczas tego wyjątkowego wieczoru, możemy pochłonąć nawet do 4000 kalorii!!! Nie jest to byle jaka liczba, ponieważ przykładowy dorosły w ciągu dnia ,powinien zjadać około 2000- 2500 kalorii dziennie. Trochę ta nasza kolacja wykracza poza limit dziennego zapotrzebowania kalorycznego… Dlatego warto jest wcześniej pomyśleć o tym, co chcielibyśmy przygotować i jak można, by „odchudzić” lub zamienić składniki, aby zmniejszyć kaloryczność wszystkich potraw na świątecznym stole.
Przychodzimy Wam z pomocą i proponujemy takie zdrowe rozwiązania:
Piernik warzywny
Składniki:
- 220 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 50 g mąki pszennej
- 220 g czerwonej fasoli( z puszki lub ugotowanej samodzielnie)
- 2 jajka
- 180 ml chudego lub roślinnego mleka
- 50 g miodu płynnego
- 2 czubate łyżki kakao lub karobu
- 100 g powideł śliwkowych + do przełożenia piernika
- 30 g suszonej żurawiny
- 30g suszonych śliwek( posiekanych)
- 1 czubata łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki cukru trzcinowego
- Wedle uznania: cynamon, imbir, gałka muszkatołowa, kardamon, mielone goździki
Wykonanie:
W wysokim naczyniu blendujemy fasolę wraz z jajkami, mlekiem, miodem oraz powidłami. Do osobnej miski wsypujemy suche składniki – mąki, przyprawy, sodę oraz kakao i bakalie, mieszamy wszystkie składniki i wlewamy do nich wcześniej przygotowaną płynną część. Na patelni topimy cukier, po czym wlewamy na nią odrobinę zimnej wody, zrobi się takie małe „puffff”, trochę dymu i przelewamy do miski ze wszystkimi składnikami, po czym dokładnie mieszamy całość, przelewamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia (30 cm) i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170’C. Pieczemy około 60 min do tzw „suchego patyczka”. Gdy piernik zupełnie ostygnie, możemy przekroić go w pół i przełożyć dżemem lub powidłami.
Piernik nie zawiera ani kropli tłuszczu, ale dzięki zawartości fasoli, ciasto nawet po 3 tygodniach będzie mięciutkie i wilgotne.
Przepis z bloga: http://dietetycznie-w-kuchni.blogspot.com/
Słonecznikowe pierniczki
Składniki:
- 2 szklanki słonecznika
- 0, 75 szklanki suszonych daktyli lub żurawiny( proponuje wsypać 0, 5 szklanki i spróbować- ciasto może być wystarczająco słodkie)
- 2 łyżeczki zmielonego cynamonu
- 2- 3 łyżeczki karobu lub kakao
- 0, 5 łyżeczki sproszkowanego imbiru
- szczypta soli
- łyżka startej na drobnej tarce skórki pomarańczowej ze sparzonej i wyszorowanej pomarańczy
- 2 łyżki płynnego miodu( zachęcam do użycia gryczanego)
Wykonanie:
Słonecznik drobno mielimy w blenderze. Dodajemy wypłukane i wstępnie pokrojone owoce, chwilę miksujemy i dorzucamy skórkę, słód i przyprawy. Całość mieszamy łyżką. Ciasto warto chwilę wyrobić dłońmi, by pod wpływem ciepła wydobyć tłuszcz z nasion, który nada odpowiedniej lepkości masie.
Nakładamy folię na miskę i wstawiamy na ok. 30 min do zamrażalnika lub przynajmniej na godzinę do lodówki (w lodówce może się chłodzić przez kilka godzin, nawet całą noc).
Następnie wyciągamy partie ciasta (reszta niech sobie spokojnie czeka w lodówce, zwłaszcza, gdy w domu jest ciepło, a kuchenka pracuje na czterech palnikach) i wałkujemy (najlepiej to zrobić na papierze do pieczenia) na grubość 3 – 4 mm( przy zbyt mocnym rozwałkowaniu masa zacznie się kruszyć). Wycinamy foremką ciasteczka, przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do ok 180 st. C aż się zarumienią – ok 10 minut. Najlepiej smakują po całkowitym wystudzeniu.
Kokorello- rafaello z kaszy jaglanej
Składniki:
- 100 g kaszy jaglanej
- 2,5 szklanki mleka kokosowego
- Miód- wedle uznania
- Zmielone migdały
- Migdały całe- do środka pralinek
- 200 g wiórków kokosowych
- 2 łyżki oleju kokosowego
- Ziarenka wanilii z laski wanilii
Wykonanie:
Kaszę krótko prażymy na patelni, a następnie płuczemy ją pod wodą- najlepiej jest zalać i zostawić kaszę w misce na całą noc( dzięki temu pozbywamy się goryczki). Gotujemy kaszę na mleku, na małym ogniu- cała ilość płynu powinna zostać wchłonięta- kasza musi być zbita i rozgotowana. Tak przygotowaną papkę mieszamy z połową wiórków kokosowych, zmielonymi migdałami, miodem, ziarnami wanilii i olejem kokosowym. Z jeszcze ciepłej masy formujemy malutkie kuleczki i do środka wkładamy migdał, a następnie obtaczamy je w wiórkach. Tak przygotowane kokorello wkładamy na całą noc do lodówki, aby się schłodziło.
Uwaga!
Jeśli chcemy, aby masa jaglana była aksamitnie gładka, proponuję ją zblendować.
Karolina Kownacka, klasa ILOT