Często w codziennym pośpiechu sięgamy po niezdrowe przekąski, które możemy zastąpić wegańskimi zamiennikami zrobionymi własnoręcznie. Zawierają mniej cukru są bogate w składniki odżywcze, a co najważniejsze mogą je jeść wszyscy,  łącznie z osobami mającymi nietolerancje pokarmowe. Na rynku dostępnych jest wiele wegańskich słodyczy, które powalają ceną.Nie warto przepłacać, skoro możemy zrobić w domu własna spersonalizowaną wersję dostosowaną do swoich potrzeb, a wiadomo, co zrobimy sami najlepiej smakuje.

1. Domowa Granola

   Poniższy przepis na granolę gwarantuje śniadanie na dobry początek dnia. Idealna do jogurtu sojowego, mleka migdałowego, czy ot tak do schrupania jako przekąska.Bezglutenowa, bez dodatku cukru oraz tłuszczu.

   Dla pewności warto dodać: osoby na ścisłej diecie bezglutenowej, nietolerujące glutenu powinny używać półproduków (kasze, płatki zbożowe) z logo przekreślonego kłosa lub informacją, że produkt nie zawiera glutenu.

   Składniki na całą blachę do piekarnika:
   1 szklanka płatków jaglanych
   1 szklanka płatków gryczanych
   1 szklanka nerkowców (migdałów, lub ulubionych orzechów), posiekanych
   1/2szklanki słonecznika
   1 szklanka suszonych daktyli (około 25 sztuk)
   1/4łyżeczki cynamonu
   1/4łyżeczki gałki muszkatołowej
   opcjonalnie: jeśli lubisz ekstra słodkie śniadanie, dodaj 2 łyżki syropu z agawy

   1. Wszystkie sypkie składniki przesyp do dużej miski.
   2. Daktyle namocz we wrzątku na 15 minut i nagrzej piekarnik do 180 stopni.
   3. Gdy daktyle się namoczą, zmiksuj je blenderem ręcznym z ½ szklanką wody na gładką masę
   i dodaj ją do sypkich składników.
   4. Wszystko dokładnie wymieszaj aby się skleiło (można dodać ew. trochę wody).
   5. Piecz w piekarniku z funkcją termoobiegu około 10-15 minut,
   aż do momentu gdy granola zacznie się przypalać (pilnuj!).
   6. Odstaw do ostygnięcia i przełóż do szczelnie zamykanego pojemnika (będzie się kruszyć!),
   lub bezpośrednio do jogurtu i zajadaj ze smakiem.

   2. Mini snikersy

   Większość batonów dostępnych w zwykłych polskich sklepach, czy to osiedlowych czy hipermarketach nie jest wegańska. Czasem, jak się trafi, będzie to batonik na bazie orzechów lub płatków owsianych sklejonych haniebnym syropem glukozowo-fruktozowym.

   Ratunku można szukać w specjalistycznych sklepach, wegańskich bądź ekologicznych, których oby jak najwięcej. Innym wyjściem jest zrobienie samemu batoników w domu.

   Składniki na formę ok. 21 cm średnicy:
   warstwa czekoladowa:
   90g oleju kokosowego
   20g kakao (ok. 4 łyżki, w witariańskiej wersji: surowego)
   3 łyżeczki syropu z agawy
   warstwa nugatowa:
   60g oleju kokosowego
   3 łyżki syropu z agawy
   2 łyżki mleka sojowego (lub surowego migdałowego, ryżowego)
   1 szklanka migdałów zmielonych na mąkę
   warstwa karmelowa:
   10 sztuk daktyli, namoczonych w wodzie
   2 łyżki masła orzechowego
   1-2 łyżeczki wody
   kilkanaście orzechów ziemnych do przystrojenia

   Jeżeli chcesz, by batony były grubsze i wyższe, użyj mniejszej foremki.
   1. Olej kokosowy przełóż do małej miski i ogrzej by się roztopił (najlepiej zrobić to w kąpieli wodnej). Dodaj resztę składników na warstwę czekoladową i porządnie wymieszaj. Przelej do foremki wyłożonej folią aluminiową i włóż do zamrażalnika. Pozostaw na ok. 10 minut by czekolada zastygła.
   2. Migdały zmiel na mąkę, przełóż do miski, do której dodaj pozostałe nugatowe składniki (olej również wcześniej roztop). Wymieszaj i wylej na czekoladę i znów odłóż do zamrażalnika, tym razem na 30 minut.
   3. Odsącz daktyle z wody i lekko je odciśnij. Zmiksuj w małym blenderze bądź rozgnieć widelcem z resztą składników karmelu. Jeśli używasz masła orzechowego bez soli, dodaj szczyptę bądź dwie. Masę rozsmaruj łyżką gdy masa nugatowa już zastygnie.
   4. Ozdób orzeszkami ziemnymi i odstaw do zamrażalnika na godzinę. Przechowuj w lodówce i zajadaj ze smakiem.
   
   3. Czekoladowy krem z awokado i banana
   To deser, który przygotujesz totalnie na spontanie, miksując 1 banana i 1 awokado z 2 łyżkami kakao, ulubionym syropem (np. klonowym, bądź z agawy) i dodatkiem mleka roślinnego do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Nie dość, że czekoladowy, słodki i smaczny, to jest bombą odżywczą.

Aleksandra Uścian- Szaciłowska, klasa III LOT