Robert Plant, lider zespołu Led Zeppelin powiedział: ,,Wciąż jest czas na zmianę kierunku, w który się zmierza.”. I chyba tak jest, że w muzyce nic nie jest stałe, ona ciągle się zmienia, poddawana kolejnym próbom, wyznaczająca nowe trendy. W historię muzyki rockowej wpisało się wielu wykonawców i ta lista stale się wydłuża.
Jednym z artystów, którzy niewątpliwie należą do tego grona jest Jack White. Polak z pochodzenia. Jeden z dziesiędziorga dzieci w bardzo muzycznej rodzinie. Od najmłodszych lat uczył się grać na gitarze, perkusji i pianinie. Dziś jego dorobek to 13 nagród Grammy. Jack White łączy różne style muzyczne, lubi eksperymentować.
Jego pierwszy album z 2012 roku zatytuowany ,,Blunderbuss” stylistyką nawiązuje do muzyki lat 40, można tam usłyszeć inspiracje swingiem, przy jednoczesnym utrzymaniu współczesnej formy. Muzyk na swojej płycie wykorzystał kontrabas, gitarę hawajską, skrzypce, klawisze, perkusję i gitarę. Wszystko łącząc swoim uniwersalnym wokalem. Klimatu dopełniły żeńskie chórki o aksamitnej barwie głosu pasujące do jego barwy. Kolejny album ,,Lazaretto” jest utrzymany w podobnym tonie. Muzyk eksperymenował z różnego rodzaju syntezatorami, jak i organami elektrycznymi. ,,Boarding House Reach” czyli jego najnowszy album jest kompletnie inny. Ktoś mógłby pomyśleć, że jest to zupełnie inny wykonawca. Jedynym elementem łączącym jest wokal. Album powstał w małym mieszkaniu i został nagrany na analogowej nagrywarce wykorzystującej taśmy. Próbował pisać piosenki tak, żeby sąsiedzi nie mogli go usłyszeć. W taki sposób, jak pisał Michael Jackson. Zamiast pisać partie na instrumentach lub nucąc melodie. Myślał o nich, aby wszystko zrobić w ciszy i korzystając tylko z jednego pokoju.
Eksperymentował nie tylko z muzyką samą w sobie, ale też ze sposobami jej dystrybucji i promocji. Założył własną wytwórnie Third Man Records połączoną z fabryką płyt winylowych. Swój pierwszy singiel wydał na 1000 pocztówkach dzwiękowych przywiązanych do niebieskich balonów z helem. Zostały one wypuszczone spod siedziby wytwórni. Jack White to również zdobywca tytułu rekordzisty Guinnessa za nagranie, wyprodukowanie i sprzedaż albumu w mniej niż 4 godziny. Kolejnym nietypowym pomysłem było również odtworzenie w kosmosie płyty z nagraniem amerykańskiego naukowca, opisującego kosmos.
Jak widać słowa Roberta Planta okazały się prorocze. Jack White jest przykładem ewolucji muzycznej. To niewątpliwie niezwykły artysta o nieposkromnionej kreatywności. Aktualnie gra i koncertuje z 3 zespołami: The Raconteurs, The Dead Weather, oraz jego zespół solowy. Każdy wyróżnia się innym stylem muzycznym. Rodzi się pytanie, czy niezwykłość Jacka White’a wynika z jego pragnienia zapewnienia sobie nieśmiertelności muzycznej, czy jest wynikiem zaspokojenia jego wewnętrznej pasji? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam, najlepiej po wysłuchaniu jego utworów.
Kajetan Michalik I LOL